Odpieluchowanie – 9 największych błędów

Nikt nie mówił, że odpieluchowanie dziecka będzie łatwym zadaniem. To bardzo trudna droga do samodzielności. Łatwo na niej zbłądzić, pójść w złą stronę i popełnić błędy. A później zostaje tylko płacz i zgrzytanie zębów. Bo znowu się nie udało. Specjalnie na tę okazję przygotowałem listę największych błędów, które popełniają rodzice podczas nauki korzystania z nocnika. Ja mam to już za sobą. Teraz czas na Ciebie.

Za częste pytania...

Pierwszym, jakże podstawowym błędem to pytania „chcesz siku?”, „chcesz kupkę?”. Pytamy co chwilę, ponieważ obawiamy się, że dziecko się zapomni i znowu dywan będzie do prania, kupa wpadnie w majtki i tak dalej. A co z tego tak naprawdę wynika? Otóż to, że dziecko traci wówczas wewnętrzną kontrolę nad własnym potrzebami. W jaki sposób ma się nauczyć chodzić do nocnika za potrzebą jeśli rodzic cały czas będzie mu przypominał o tym? Przecież chodzi o to, żeby dziecko w końcu załapało, że musi się samo kontrolować: chce siku/kupkę – biegiem do nocnika!

Porównywanie

Jakże często popełniany błąd. Porównujesz dziecko do innych dzieci. „Zobacz, Jacuś już robi siku do nocnika, a Ty dlaczego robisz do pampersa?”. Takie i podobne stwierdzenia mogą szybko doprowadzić do tego, że dziecko zaakceptuje ten stan rzeczy. Skoro rodzic uważa, że jest takie „gorsze”, że nie potrafi, to najwyraźniej ma rację. I nadal będzie tak robić…

Oglądanie bajek na nocniku

Błąd naszych czasów. Lata temu to było w zasadzie nie do pomyślenia. Ale wraz z erą telefonów komórkowych i tabletów stał się bardzo powszechny. Włączając dziecku bajkę podczas „dwójeczki” sprawiamy, że dziecko robi to bezwiednie, nie czuje tych wszystkich impulsów, które są bardzo ważne a które sygnalizują mu kiedy chce się kupę, kiedy kupka wychodzi i tak dalej. Poza tym dziecko uczy się złych skojarzeń. Kojarzy nocnik ze smartfonem. Dlatego odpieluchowanie dziecka nie powinno być łączone z innymi aktywnościami.

Kary

Przede wszystkim na początku trzeba sobie jasno powiedzieć, że kara niczego nie uczy. Zwłaszcza tak małe dziecko. Ono po prostu nie jest w stanie nauczyć się, że jego zachowanie lub jego brak jest powiązane bezpośrednio z karą. Stosując kary podczas gdy robisz odpieluchowanie dziecka, wzbudzasz w nim negatywne emocje. Zwłaszcza jeśli przy tym krzyczysz, o co bardzo łatwo. Takie zachowanie wzmacnia również niechęć dziecka do korzystania z nocnika.

Nagrody

Bardzo podobny błąd jak w przypadku kary. Uczysz dziecko, że używanie nocnika jest bezpośrednio powiązane z otrzymywaniem czegoś w zamian. A co jeśli nie będzie już nagrody? Pomyślałeś o tym? Poza tym… hello! Za jedzenie lub oddychanie dziecko też będzie dostawało nagrody?!

Zawstydzanie

Jakże często słyszy się takie stwierdzenia: „taki duży a robi jeszcze do pampersa…”. To nie jest dobra droga. Wzbudzasz wówczas w dziecku poczucie winy. Pojawia się frustracja. Dziecko będzie kojarzyć, że robienie siku czy kupki to coś niefajnego. I później zawsze będzie odpowiadało „nie”, jeśli zapytasz czy chce kupkę. Będzie się bało tego wstydu. Nie rób tak.

Sadzanie na nocniku po fakcie

Też tak robiliśmy. Ale to błąd. Dlaczego? Dlatego, że dziecko uczy się, że siada się na nocnik po fakcie. Czyli po zrobieniu siku czy kupki. A nie o to nam przecież chodzi, prawda?

Nic nie robisz w tym kierunku

Zdarzają się i tacy rodzice. Nic nie robią, nie uczą dziecka korzystania z nocnika. Myślą, że w końcu samo się tego nauczy. Niestety, nic bardziej mylnego. W ten sposób tylko pogłębia się problem. Starsze dziecko niekoniecznie oznacza łatwiejsze odpieluchowanie. Siła nawyku jest niestety bardzo mocna. Ciężko go zwalczyć i zmienić. Dlatego kiedy tylko zobaczysz oznaki gotowości u dziecka jeśli chodzi o korzystanie z nocnika – nie wahaj się ani przez chwilę!

Sadzenie na nocniku na siłę

To również błąd. Rozumiem Twoją frustrację i zrezygnowanie po wielu nieudanych próbach. Ale naprawdę myślisz, że jak będziesz sadzał dziecko na nocniku używając swojej siły, to sprawisz, że dziecko nauczy się korzystania z nocnika? Nawet kiedy nie będzie czuło potrzeby? Takie zachowanie może tylko pogłębić blokadę i powodować stres. A przecież „załatwianie się” powinno kojarzyć się z czymś normalnym, przyjemnym.

Powodzenia!

Zdaję sobie sprawę, że lista największych błędów rodzicielskich podczas odpieluchowania dziecka nie została wyczerpana. Wymieniłem w zasadzie te najważniejsze. I te najczęściej popełniane. Niestety, część z nich również popełniłem. Dowiedziałem się o nich dopiero w trakcie zdobywania wiedzy nt. nauki korzystania z nocnika.

Jednak każdy z nas ma prawo do popełniania błędów. Uczmy się jednak na nich i wyciągajmy wnioski. Albo jeszcze lepiej – uczmy się na błędach innych. Dziś te błędy masz podane na tacy. Przeczytaj i przemyśl a później zastosuj. Zobaczysz, wkrótce pojawią się efekty. I naprawdę nie będziesz musiał zmieniać pieluch do 10 roku życia dziecka. Można z tym skończyć znacznie wcześniej 😉 Powodzenia!

Jeśli mimo wszystko czujesz, że nie radzisz sobie w tym temacie – możesz spróbować skorzystać z porad doświadczonego doradcy rodzicielskiego. Takim doradcą jest np. Mariola Kurczyńska – ma na swojej stronie m.in. płatne kursy dotyczące odpieluchowania trudnych przypadków ale znajdziesz też w sieci bezpłatne materiały, w których dzieli się swoją wiedzą.



1 thought on “Odpieluchowanie – 9 największych błędów”

  • Szata graficzna całkiem wporządku, przypadły mi do gustu blogowe kolory, podoba mi się 🙂 zapraszam do siebie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *