Mieszanka studencka z Lidla – zdrowe bakalie

Lubisz słodycze? Masz wyrzuty sumienia, że ciągle po nie sięgasz? Musisz mieć jakieś przekąski? W takim razie bakalie będą świetnym rozwiązaniem! Zdrowe, bez białego cukru, pożywne i w dodatku nie zajmują zbyt wiele miejsca. Idealne na podróż, do pracy, na wycieczkę. Dziś bierzemy pod lupę bakalie z Lidla – mieszanka studencka Alesto.

Mieszanka studencka Alesto

Przyznam, że natknąłem się na nią zupełnie przypadkowo. Po prostu nagła potrzeba zdrowego odżywiania. Znaleźć coś, co skutecznie zastąpi słodycze. Podejść i prób było wiele ale nic tak dobrze się nie sprawdziło jak bakalie. Przejdźmy do krótkiego opisu.

• Cena: około 7 zł
• Masa netto: 200g
• Skład: rodzynki, orzeszki ziemne, migdały, orzechy nerkowca, olej słonecznikowy
• Data ważności: zazwyczaj prawie rok w przód

Dlaczego warto jeść bakalie?

Odpowiem krótko: bo są zdrowe, nieprzetworzone i nie psują się zbyt szybko. Biorąc pod uwagę skład tej mieszanki, głównym składnikiem są rodzynki (40%). Na początku miałem obawy, że przez to cała mieszanka będzie za słodka ale nic bardziej mylnego. W zestawieniu z orzechami i migdałami wydaje się to być idealnym połączeniem. Zobaczcie koniecznie jakie bogactwo otrzymujemy wraz z każdym ze składników:

Rodzynki. Zawierają mnóstwo węglowodanów – jak każdy suszony owoc i mają wysoką wartość energetyczną. Ale nie to jest najważniejsze. Istotne jest to, że mamy tam mnóstwo błonnika oraz takie mikroelementy jak: potas, miedź, cynk, wapń, magnez, żelazo. Są też witaminy z grupy B.

Migdały. Oprócz powyższych, mają w sobie mnóstwo białka oraz zdrowych tłuszczy omega-3.

Orzechy nerkowca. Dodają do tego również fosfor, witaminę E, witaminę C, tiaminę, ryboflawinę, witaminę B6, kwas foliowy oraz witaminę K.

Orzeszki ziemne. Również mają mnóstwo wyżej wymienionych składników. Wyróżniają się znaczną ilością witaminy B3.

Żegnajcie słodycze!

Jak już wcześniej wspominałem, mieszanka studencka będzie świetnym zamiennikiem słodyczy. Zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. Oczywiście są tam kalorie i to nieraz w znacznych ilościach (szczególnie jeśli chodzi o suszone owoce czyli rodzynki). Także jedzenie ich na okrągło może spowodować przyrost masy ciała. Ale w rozsądnych ilościach na pewno nam nie zaszkodzi. Mieszanka studencka z Lidla mimo tego, że jest dość sporej wielkości (200g), potrafi zniknąć z mojego biurka dosłownie w godzinę. Potrafi też awaryjnie zastąpić pełnowartościowy posiłek – jedno opakowanie to ponad 1000 kalorii! Ale nie polecam – może nie być to zbyt dobre dla naszego układu trawiennego. Znacznie rozsądniejsze będzie spożywanie bakalii w mniejszych porcjach. Dzięki temu skutecznie pożegnacie słodycze i wprowadzicie do organizmu mnóstwo potrzebnych mikroelementów i witamin. Na zdrowie!