Jakie kalosze dla dziecka? Testujemy KaloszePoprosze.
Deszczowa pogoda wcale nie musi oznaczać nudy. Wręcz przeciwnie – dla naszego dziecka może to oznaczać świetną zabawę. Chodzenie po wodzie, skakanie po kałużach, spacery w wiosennym deszczu – które dziecko tego nie lubi? Jednak aby zabawa była jednocześnie przyjemna i bezpieczna, nasze maleństwo musi być odpowiednio ubrane. Dziś pod lupę bierzemy kalosze od KaloszePoprosze.
Spis treści
Wygląd i budowa
Według mnie wyglądają bardzo spoko. Minimalistyczne, starannie wykonane kalosze. My zdecydowaliśmy się na uniwersalny szary kolor. Ale nic nie stoi na przeszkodzie aby wybrać któryś z bardziej rzucających się w oczy kolorów. Do wyboru jest m.in. żółty, różowy, czarny, niebieski, biały, karmelowy itd. W środku kaloszy znajduje się „założona” już na etapie produkcji skarpetka – jak podaje producent jest to 100% bawełny. Na zewnątrz – wtopiona naklejka z jednym ze zwierzaków w formie origami. Tworzywo, z jakiego są wykonane Kalosze Poprosze to bezftalenowe PCV, bezpieczne dla dzieci. Do kaloszy producent dołącza mini gadżet – worek-plecak, do którego możemy je wrzucić.
Wygoda i wrażenia z użytkowania
Podstawowym kryterium jakie biorę zawsze pod uwagę przy wyborze butów jest ich wygoda. Zamawiając buty on-line, ciężko jednak to ocenić. Na szczęście zawsze możemy je zwrócić lub wymienić. Dla naszego synka kupiliśmy trochę większe – wiadomo, że dziecko powinno mieć trochę większe buty, żeby nie było „na styk”. Co prawda, nie otrzymałem od niego opinii jak się je użytkuje, ale patrząc na to jak chętnie w nich chodzi na spacery śmiem twierdzić, że jest OK. Co ważne, kalosze są miękkie i nie uciskają w miejscu gdzie cholewka się kończy (skóra łydki nie jest zaczerwieniona) – jest to szczególnie istotne w lecie, kiedy nasze maleństwa chodzą w krótkich spodenkach. Wtedy but styka się bezpośrednio z łydką. Te kalosze zdają ten test rewelacyjnie – nieraz zdarza się, że Arturo chodzi ze mną na 2-godzinne spacery. W kaloszach bezproblemowo dziecko może biegać, skakać po kałużach, chodzić po trawie i tak dalej. Niemalże jak normalne buty.
Cena/jakość
Kalosze są produktem polskiej firmy, co jest oczywiście dla mnie na plus. Ostatnio w ogóle coraz częściej przekonuję się, że polskie produkty potrafią być naprawdę świetnej jakości. Oczywiście niekoniecznie są tanie, ale jakość jest też bardzo ważna. Cena kaloszy od Kalosze Poprosze jest porównywalna w stosunku do pozostałych modeli. Zresztą ciężko też oszczędzać na butach dla dziecka. No i nastawcie się, że te kilkadziesiąt złotych na kalosze zawsze trzeba wydać. Inaczej będą kiepskie. A tutaj naprawdę mamy do czynienia z solidną marką. Patrzyłem też na dobre opinie, których ciągle przybywa w sieci.
Moim zdaniem
Jako początkujący ojciec nie mam zbyt dużego doświadczenia jeśli chodzi o kalosze dla dzieci. Pewnie niejedna matka po przeczytaniu tego artykułu stwierdzi, że ta recenzja brzmi jak zwykła reklama. I co ten Niepoprawny Tata w ogóle wie o życiu. I tak dalej… Mimo wszystko – polecam. Nie zawiodłem się. Kalosze są w użyciu przez kilka miesięcy. Jak na razie jest super. Synek szczęśliwy, że w końcu może biegać po kałużach i chodzić na spacery niezależnie od pogody. A ja – zadowolony tatuś – bo potrafiłem sprawić, żeby doświadczył czegoś nowego i poczuł tą dziecięcą radość 🙂